CamPetrus Dom opowieści i wypoczynku.
Siedlisko CamPetrus stanowi niewątpliwie perłę Podhala. Tu - jak w soczewce oka - splatają się sztuka, historia i patriotyzm, tworząc niepowtarzalny klimat. To raj dla ciała i ducha człowieka. Nie będzie nadużyciem jeżeli powiemy, że miejsce to zostało stworzone, a nie wybudowane. Stanowi bardzo spójną całość opartą na ideach, wizji i wrażliwości właścicieli oraz talencie lokalnych artystów, architektów i budowlańców. Za tym wszystkim co będzie Państwu dane zobaczyć i czego doświadczycie podczas pobytu, kryje się całe morze wieloletnich planów, projektów i głębokich przemyśleń, dopracowywanie każdego szczegółu.
Cisza i otaczająca wszechobecna natura - urzeka, tworząc cudowną harmonię, którą działa kojąco i uspokajająco na przebywających tam ludzi. Te idealne warunki i klimat, a także stan najwyższej intymności sprawiają, że człowiek w końcu może usłyszeć samego siebie.
Siedlisko CamPetrus – podróż po historii, regionalizmie i sztuce.
CamPetrus, czyli luksusowy dom całoroczny z noclegiem dla 7 osób, do którego postanowiliśmy Państwa zaprosić, nie jest zdecydowanie miejscem przeciętnym. Poza niewątpliwymi walorami estetycznymi, przyrodniczymi, historycznymi, czy duchowymi, jest również domem ekologicznym – wykorzystującym fotowoltaikę, spadki wody, pompy ciepła. Zależało nam by negatywny wpływ na środowisko został tu ograniczony do minimum.Na sercu leżało nam także, by to miejsce dawało wytchnienie, dlatego naszą ofertę kierujemy przede wszystkim do osób dorosłych. Absolutnie nie wykluczamy rodzin z dziećmi, jednak uprzejmie prosimy Państwa o zachowanie szczególnej uwagi, ze względu na muzealny charakter miejsca.
Jesteśmy dumni, że udało nam się stworzyć dzieło na takim poziomie, stanowiące absolutny kontrast w stosunku do komercyjnych, głośnych i zatłoczonych podhalańskich kurortów, w których zwłaszcza w sezonie, nie ma możliwości aby odpocząć od wielkomiejskiego pędu i huku. Sami jednak nie dowierzamy, że pomimo mnogości zabudowań i różnych atrakcji udało się utrzymać pustelniczy charakter tego miejsca, na czym bardzo nam zależało, ponieważ pierwotną ideą było stworzenie pustelni złożonej z czterech ścian.
Jaka idea przyświecała właścicielom kiedy postanowili stworzyć takie, a nie inne miejsce?
Tak naprawdę było ich kilka. Przede wszystkim dom ma służyć relaksowi i refleksji, odcięciu się od codziennych problemów, natłoku informacji i życia w biegu. Tutaj ma się odpoczywać - najlepiej w wyciszeniu, bez telefonów, telewizji, internetu i wszystkiego co rozprasza zwykle naszą uwagę. Wnętrze i otoczenie mają temu sprzyjać. link rekreacja
Z drugiej strony dom reprezentuje zamiłowanie właścicieli do szeroko pojętego piękna – kryjącego się w malarstwie, rzeźbie, wzornictwie, muzyce, głęboko rozumianym folklorze – odartym z chińskiej tandety, rdzennym. W wystroju nie brakuje rękodzielniczych perełek – przedmiotów, którym dano nowe życie – odnaleziono na targach staroci, odzyskano ze starych góralskich chałup przeznaczonych do rozbiórki. Charakteryzują się one wszystkim tym, czego dziś często brakuje w myśleniu o przedmiocie – pieczołowitością wykonania, czasem rozbudowaną ornamentyką, zawsze – jakością wykonania i trwałością. To zupełnie inne myślenie o funkcji – rzeczy zrobione nie tylko po to by by służyć, ale i cieszyć oko, a nie po to by je ustawicznie wymieniać. To co w domu nowe harmonizuje z tym co historyczne, choćby właśnie ową jakością i unikatowością. Mało tu elementów, które można po prostu kupić w sklepie i za rok, dwa wymienić, za to mnóstwo rękodzieła i sztuki. link region
Trzecim aspektem tego miejsca jest przesłanie historyczne, odzwierciedlenie kolejnej pasji właściciela. Tutaj możemy dokonać pewnego podziału – na to co budzić ma uczucia patriotyczne – co jest dla nas jako Polaków powodem do dumy i na to co ma służyć refleksji, kontemplacji, a nawet temu by nie powtarzać błędów, które gdzieś w historii miały już miejsce. link historia
Zobacz nasze pomieszczenia
- Pokój góralski z kominkiem i zestawem muzycznym.
- Niewielka lecz klimatyczna w pełni wyposazona kuchnia.
- Spiżarnia pełna smaków z naszych ogrodów.
Piotr Gacek custos